Slavinja- Prolog
Jest tutaj... Wiedział o tym. Wczesniej jedynie się tego domyslał lecz teraz zyskał pewnosć. Scisk w gardle, gęsia skórka, dusznosci i nade wszystko irracjonalny w tej chwili lęk... tak, to nic innego jak pierwotny strach ofiary przed drapieżnikiem.
I nade wszystko ten skwar! Pole w upalne letnie popołudnie było ostatnim miejscem, w którym powinien się w tej chwili znajdować.
A jednak był tu a wraz z nim ona.
Coraz, coraz bliżej niego.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania