Ślepcy w basenie
Dom płonie od trzech lat
kupiłam okulary
spłonął dach
nie żal ubrań
które mama prasowała
fotela w którym babcia siedziała
gazety dziadka
czy drzwi
które naprawiał tata
wszyscy żyją
jakby nic się nie stało
w domu kurtyna
nikt nie widzi
telewizor zgasł
jak szczur
zmykam przed słowem
kartka i długopis domem
nie dostrzegają popiołu
kiedy latam ze szczotką
zamiatam pod dywan
lub wyrzucam przez okno
na spacerze
gość który kupił Audi
z głową ponad chmurami
gna powtarzając
paliwo ze mnie nie zadrwi
skąd ślepota
czy w butach nie za miękko
ludzie śpią na sianie
nie ważne drobne
kruche delikatne
miażdżą uczucia
chwile i relacje
wypełniając brzuchy
nienamacalnym skarbem
Komentarze (10)
kupiłam okulary
spłonął dach
nie żal ubrań
które mama prasowała
fotela w którym babcia siedziała
gazety dziadka
czy drzwi
które naprawiał tata
wszyscy żyją
jakby nic się nie stało
w domu kurtyna
nikt nie widzi
telewizor zgasł
jak szczur
zmykam przed słowem
kartka i długopis domem
nie dostrzegają popiołu
kiedy latam ze szczotką
zamiatam pod dywan
lub wyrzucam przez okno
na spacerze
gość który kupił Audi
z głową ponad chmurami
gna powtarzając
paliwo ze mnie nie zadrwi
skąd ślepota
w butach pełno błota - lepiej pozbyć się rymu
czy nie za miękko
czy nie cuchnie
ludzie żyją w sianie -- można spać na sianie
nieważne drobne
kruche delikatne
miażdżą uczucia
chwile i relacje
wypełniają brzuchy
nienamacalnym skarbem - dodałam partykułę nie
W taki sposób czytam ten tekst.
Poprawiłam w nim błędy.
Moja opinia: tekst ma potencjał, ale nie wszystko bym zostawiła, na pewno zrezygnowałabym z pauz i ze zbędnych obrazów.
Gniew lepiej się widzi w minimaliźmie. Pozdrawiam.
Ale ich nadmiar może przynieść odwrotny skutek.
Popracuj, bo naprawdę warto.
"skąd ślepota —
w butach pełno błota".....przypadkowy /?/ rym zbędny.
ośle!pionej propozycja jest dobra, a Ty po prostu spokojnie przemyśl słowa, te myślniki, pauzy, nie wstawiaj wiersza na "gorąco", niech się uleży, przewietrzy, wracaj, nanoś poprawki i dopiero wówczas publikuj.
Twoje pisanie ma sens, tylko tak jak świeże ciasto, musi swoje odczekać przed konsumpcją.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania