"Ślepota"
Były dwie przyjaciółki
Jedna miała figurę pszczółki
Druga natomiast trzmiela
Jedząc odchudzające ziela
"Czemu nikt mnie nie chce?"
Pszczółka smutno narzekała
Trzmiel ze współczuciem słuchała
Oraz jej figurze się przyglądała
Popadała w kompleks większy
A stopień narzekań drugiej nie był mniejszy
Patrzyła na różnice rozmiarów
Ile dzieliło tych owadów
Zazdrościła pszczółce wszystkiego
Brzucha płaskiego czy chłopaka
Kolejnego nią zainteresowanego
Zabawiły się w chowanego
Najpierw szukała pszczółka
Spojrzała do każdego zauka
Znalazła jakąś kartkę
Miała wzorek w kratkę
Była to trzmiela życzeń lista
Lecz rzeczy na niej
To nie była sprawa oczywista
Ze zdziwieniem czytała dalej
O kompleksach przyjaciółki
Nie miały o nich pojęcia żadne pszczółki
Czytając wreszcie do niej dotarło
Trzmiel marzyła by zniknąć dawno
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania