Ślepota winnych
Nie widzę gdzie jest granica
Nie potrafię powiedzieć sobie stop
i w czynach i słowach
Ranie ludzi bez świadomości
A potem otwieram nowe rany karając się za
słowa
Niszczę innych potem siebie i zatacza się
historia
Nie przeproszę za czyny bo nie widzę swojej
winy
Potem gdy ochłonę patrzę na zniszczenia które
spowodowałam i wiem że ich ciężar będę nosić
w sobie na zawsze
Już żałuję
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania