Słońce
Oddycham letnim ciepłem, a popołudniowe słońce szczypię mi skórę
Słyszę szum drzew poruszanych wiatrem, który muska moje plecy
Czuje swój ciężki oddech i biedronkę przysiadającą na lewym udzie
Może całuje kropelki potu, jak ty, wtedy gdy kochaliśmy się nad ranem
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania