słowa

chyba jestem popieprzony

widzę kolejne dramaty w głowie

w samotności jeszcze zamykam oczy

kolejny raz uciekam

po pomoc

nie znam go jeszcze zbyt dobrze

ale dla niego noża ostrze

nie tworzy obrazów na moim ciele

chcę mu powiedzieć:

oddałbym wszystko dla ciebie

ale czy jestem zdolny do takich poświęceń?

po ustach delikatnie posuwam palec

staram się nabrać luzu

sztucznego

wizje w mojej głowie nie tworzą szczęścia

a metal w mej dłoni chwasty przecina

więc dlaczego nie przetnę się

ja?

walka w moim wnętrzu jest cholernie głośna

słyszę krzyki i słowa których pożądam

nieustannie biorę i odrzucam narzędzie

i zastanawiam się czy wyjdę z tego cały

nie zdrowy

bo zdrowy już nie jestem

i chyba nigdy nie będę

 

a ty mój przyjacielu

wiedz że to ty jesteś

najważniejszy

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania