Śmierć na tygrysiej skórze - miniatura

Drzewa ociekające sadłem, zielenieją pleśnią, kładąc się cieniem na ulicy bez lamp. Pozbawione korzeni słonie depczą spróchniałe gałęzie, obojętnie maszerując poza własny horyzont, niosą na kłach resztki godności. Kobiety bez piersi nie wracają po płaczące dzieci, nie mają czasu na wspólne umieranie. Gładzą jedynie drapieżniki po ciałach bez futer, za darmo ogrzewając się krwią. Mięsa smakują z rzadka, oszczędzając złote siekacze. Żywią się więc brudem spod paznokci mężczyzn rozdziobywanych przez ptaki, policzone niegdyś co do jednego. Po posiłku rozbijają się o skały. Nie potrafią lądować na zardzewiałych nogach. Obrączki bez ślubu, fałszywe rozwody, pary na całe życie w przestworzach bez gniazd. Nie ma czasu na jajeczkowanie, gdy tyle śmierci potrzeba, by żyć.

Nie ma już drzew, by zejść z nich na ziemię i nie ma pól pogrążonych w cichym zapylaniu. Nie ma oceanów, choć na dnie wciąż wiją się pozbawione płetw rekiny. Umierają poniżone bez światła i cienia.

Nie ma ramion do oparcia ani głodu do zabicia. Nie ma nic do stracenia, kiedy wyją syreny.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (23)

  • Andi Perry 17.05.2021
    Smutne.
  • Justyska 17.05.2021
    Tak wyszło. Dzięki za wizytę.
    Pozdrawiam
  • Andi Perry 17.05.2021
    Justyska Wczoraj obejrzałem "Walc z Baszkirem" i "Kongres" ( 2013). Podobne klimaty.
  • Andi Perry 17.05.2021
    Upsss "Walc z Bashirem" :)
  • piliery 17.05.2021
    Fantazyjnie ale bez ładu i składu - niestety.
  • Justyska 18.05.2021
    Witaj piliery. Wydaje mi się, że kwestia spojrzenia.
    Dziękuję za wizytę i pozdrawiam
  • Tjeri 18.05.2021
    Obrazy jak u Beksińskiego. Stan beznadziei i nadchodzącego końca udziela się czytelnikowi już na początku i zostaje aż do końca.
    Z minusów – czuję przesyt, ciut dla mnie za dużo, ale rozumiem, że to konkretna wizja.
    Na pewno każdy odbiera po swojemu – we mnie zagrało jako koniec człowieczeństwa, planety, obyczajowości. Niszczymy siebie i wszystko wokół nas.
    Sugestywny tekst.
  • Justyska 18.05.2021
    Witaj Tjeri, wiem, że tekst jest gęsty, ale taki był zamysł. Dziękuję za wizytę i pozdrawiam@
  • JamCi 18.05.2021
    Ciężka apokaliptyczna w wyrazie wizja?
    Ciężko się czyta, rozpadające się myśli o rozpadającym swiecie.
  • Justyska 18.05.2021
    Witaj JamCi, dobrze to ujęłaś. Forma też niesie treści, ale rozumiem, że moze nie przypaść do gustu.
    Pozdrawiam
  • Trzy Cztery 18.05.2021
    Chaos, a w tym chaosie małe chaosy, a wszystko ciężkie jak słoń i bezradne jak rekin bez płetwy i wody. Lecz, gdy wyją syreny, to czy na pewno nie ma nic do stracenia? One wyją po to, żeby zewrzeć wszystkie siły, aby coś ratować. Więc jest coś, co można stracić. Ale czy tutaj, w Twoim opowiadaniu umieściłaś coś takiego?
  • Justyska 18.05.2021
    Witaj Trzy Cztery, to nie jest opowiadanie. Ten tekst to ochłap mięsa w rozkładzie, spodziewałam się braku aprobaty, ale tak chciałam to napisać.
    Pozdrawiam i dziękuję za czytanie
  • JamCi 18.05.2021
    Trochę przedobrzone w środkach.
  • Piotrek P. 1988 18.05.2021
    Smutne i straszne opowiadanie, przedstawiające okrucieństwo złej części ludzi, którzy innych ludzi, a także przyrodę, uważają za cele do zniszczenia w iście potwornym stylu, tak to interpretuję. 5, pozdrawiam
  • Justyska 18.05.2021
    Dziękuję Piotrku, tekst nie należy pewnie do przyjemnych. Dzięki za wizytę, ocenę i komentarz.
    Pozdrawiam
  • Rozrywkowy 18.05.2021
    Post apo? Nie chciałbym się tam znaleźć... obrazowo to przedstawiłaś
  • Justyska 18.05.2021
    Witaj Rozrywkowy. Czy post apo? Raczej tak w pigułce.:)
    Pozdrawiam!
  • Pasja 18.05.2021
    Jak buntowniczka z wyboru wyrzucasz chwile powolnego konania ziemi. To my ludzie działamy na jej szkodę. Świetny tytuł... obdarta z istnienia skóra jest miejscem na śmierć.
    Mocny tekst skłaniający do refleksji.

    Pozdrawiam
  • Justyska 19.05.2021
    Witaj Pasjo. Dziękuję, że zobaczyłaś to co chciałam pokazać.
    Pozdrawiam!
  • Dekaos Dondi 28.05.2021
    Justysko↔Jestem pod wrażeniem tekstu, jeno za krótki.
    Chciałbym czytać więcej. Dużo tu jakby metafor pewnych
    i takie "soczyste" zdania... i klimat a la Poe.
    Gdyby to zobrazować na obrazie jakimś:)↔Pozdrawiam:)
  • Justyska 29.05.2021
    Witaj i tu DD. Jakby było dluższe to jeszcze trudniejsze do przełknięcia zapewne. :)
    Dzięki i pozdrawiam!
  • Dekaos Dondi 29.05.2021
    E tam Justysko↔Nie dla mnie trudniejsze:))
  • LBnDrabble 01.06.2021
    PRZEDŁUŻAMY!!!
    Zapraszamy do wzięcia udziału w Bitwie na Drabble.
    Tematy to:
    1) Marzenia ściętej głowy.
    2) Pareidolia
    Można pisać na dwa lub na jeden. Zaznaczamy, że tylko jedno drabble wrzucamy do puli.
    Piszemy do 07.06.2021 /północ/
    Liczymy na Ciebie!!!
    Wszystko znajdziesz tutaj: https://www.opowi.pl/konkursy/
    A zasady konkursu tutaj: https://www.opowi.pl/profil/lbndrabble/
    Literkowa

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania