smutna prawda
to był ogromny dom z jeszcze większym ogrodem
stałam po środku i czułam się jego częścią
cóż z tego skoro dookoła był płot
który mimo że chronił to zabierał resztki wolności
czasami gdy liście opadły była możliwość pracy
ale i tak tylko za pozwoleniem
wyobrażałam sobie że mam wybór
to była cicha satysfakcja
prawda wyszła na jaw szybko
przykro mi było gdy odkryłam sedno
najcichszy szept mężczyzny jest respektowany
największa rozpacz kobiety nie ma prawa głosu
łoizok
Komentarze (1)
Do środy trwa jeszcze konkurs na Drabble
https://www.opowi.pl/forum/lbnd-18-tematy-w1336/#post-468199
Do przemyślenia :)))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania