Smutny wiersz

W blasku księżyca, na łez padole stała wierzba wpatrzona w swą dole, nie wiedząc skąd poczuła przeszycie, cios prosto z boru lecz nie na jej życie, zerkają w dół ujrzała czerwień przy sobie, tam konał zajączek cały zakrwawiony na głowie, chciał mu pomóc lecz to nie możliwe, biedny zwierzaczek oddał ostatnią swą siłę, nagle z zarośli strzelec wyskoczył i ciało zajączka rękami otoczył, śmierć wszędzie jest obecna i nie ma odwrotu, umierasz i zostawiasz najbliższym tylko łzy z oczu.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Grisza 3 miesiące temu
    Masz trzy literówki, jeden błąd i rymowany wiersz zapisany w formie prozy.
    Wymuszone rymy, zachwiany rytm, fatalna polszczyzna.
    Całość tak smutna, jak tytuł...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania