wybieg dla kundli

zapatrzyłam się w mrok

zaraz go zgasisz światłem nocnej lampki

odwołasz sen

 

czasem jest mi już wszystko jedno

czy pada słońce

czy deszcz świeci w czaszy parasola

gdy wychodzę z psem

 

i gonią mnie ostre słowa

mam ich coraz mniej

dla ciebie

 

i tak nie słuchasz

nie pozwalasz brzmieć

temu co nie jest twoją skargą

cichnącą gdy śpisz

śpię

 

uwalniam mrok

odwieszam smycz

aż do kolejnej lampki

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Tjeri 08.10.2021
    Przejmująco smutne.
    Może czas tupnąć nogą. Choćby od stołu...
    Serio.
  • IgaIga 09.10.2021
    Smutne? Wkurzające.
    Dzięki.
  • Tjeri 09.10.2021
    IgaIga tym gorzej świadczy to o PLu.
  • IgaIga 09.10.2021
    Tjeri - taaa... Jak on śmie się unosić!
  • Tjeri 09.10.2021
    IgaIga dziwny wniosek. Ale Twój...
  • Patriota 08.10.2021
    Ładne i wymowne. 5.
  • IgaIga 09.10.2021
    Patrioto - dziękuję.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania