śnieg

__________________________

__________________________

 

miliardy śnieżynek

zlatuje

są piękne

wyjątkowe

 

nadchodzi słońce

__________________________

__________________________

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • Aisak 20.04.2018
    Óóó panie, będzie deszcz, bo tylko dwie gwiazdki ledwo, ledwo świecą.

    Spójrz, Skryty, obcym okiem, i oceń po obcemu.
    Dajmy na to, ja to napisałam.
    I co mi powiesz?
    Hę?
  • Skryty 20.04.2018
    Tak w trakcie imprezy? No nie wiem, wstawiłem coś, bo pusto. Nie umiem oceniać swojej twórczości.
  • Aisak 20.04.2018
    Skryty nie swojej. To moja twórczość. Wczuj się.
  • Skryty 20.04.2018
    Aisak ale ja nie umiem powiedzieć, że moja to twoja, nie umiem stanąć z boku.
  • Canulas 20.04.2018
    Ja do tego jestem za cienki - nie ocenię, bo nie umiem. Na Mauryca poczekam
  • Aisak 20.04.2018
    A ja ocenię, po pasjonującym dialogu :)
  • refluks 20.04.2018
    Autor opisał tu cud zimy, rozmalowanie bielą, krzepiące zimno, który zaraz zepsuje zasrana wiosna.
    Roztopi wszystko, rozbudzi ptaszory, które drzeć dziuba będą od rana i srać na przechodniów, ale przede wszystkim wszelakie paskudne robactwo, tak maszerujące, jak i latające.
  • Skryty 20.04.2018
    Mniej więcej taki obraz chciałem przedstawić.
  • Elorence 20.04.2018
    Ode mnie masz piątkę, bo... przypomniałeś mi momenty, gdy całkowicie opadałam z sił i nie dostrzegałam żadnych pozytywów w swoim życiu. Zawsze w takich chwilach, próbowałam coś zauważyć w pogodzie - zachwycałam się śniegiem, deszczem, zachmurzeniem, słońcem, gwiazdami itd.
    Mam za sobą garść gorszych dni, a dzięki Tobie, po zamknięciu oczu, stoję w zaspie z czapką na głowie i wpatruję się w spadające płatki śniegu, mieniące się w słońcu.
    Zrobiło mi się trochę lżej.
    Dzięki :)

    PS: Na wierszach się znam tak pi razy drzwi - wolę zaznaczyć, żeby nie było :)
  • Skryty 20.04.2018
    Dzięki! Pozdrawiam!
  • Anonim 20.04.2018
    Osiem słów, które mogą wiele znaczyć. Dosłownie, w odniesieniu do treści utworu, ale również w przenośni. Nazywam to "przekazem podprogowym" ;-) To utwór, w którym można zobaczyć więcej niż wymaga tego treść. Interpretacja? Każda może wzbudzić emocje przy tym tekście ;-) Spróbuję...

    "miliardy śnieżynek ----> Każda śnieżynka jest inna i niepowtarzalna, jak wielu ludzi (miliardy)...
    zlatuje ---------------------> Upadek, stopniowy upadek, pewny upadek? Nie mam pewności...
    są piękne -----------------> Jak każda (śnieżynka) oraz, jak każdy człowiek (jest piękny, jak piękne jego wnętrze)...
    wyjątkowe ----------------> Bez dwóch zdań w odniesieniu do dosłowności i symbolu, jeśli taki występuje w tekście...
    nadchodzi słońce" -----> Koniec topniejącej śnieżynki (dosłowność), a skoro koniec, to i schyłek miliardów...

    Pozdrawiam :-) Piąteczka z plusem !
  • Skryty 20.04.2018
    Kocham Cię za czytanie w moich myślach <3 Pozdrawiam!
  • Pasja 21.04.2018
    Roztopi chłód i zostanie wspomnienie.
    Przemijanie i piękno jest ulotne.
    Minimalizm, a jaki ogromny przekaz.
    Ukłony dla Autora
  • Skryty 21.04.2018
    Dziękuję, pozdrawiam!
  • sensol 12.11.2018
    knot

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania