Sól

Przystanek

nocne lokale

do ostatniego klienta

mijam bezbożnych

takich jak ja

i gorszych nawet

zaciągam się głębiej

nie spojrzę więcej za siebie

dziś nie ma przeszłości

jutro nie nadejdzie

bezprawie i gwałt na uczuciach

siadają ze mną do kart przy butelce

klepiemy się po plecach jak

starzy znajomi z celi

my skurwysyny

my kiedyś kochani przez kobiety

o jasnych sercach które

ukrzyżowaliśmy własnymi rękami

my to sól tej ziemi

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • piliery ponad rok temu
    Ostre ale dobre nawet bardzo dobre.
  • Laura Alszer ponad rok temu
    Świetne!
  • Grafomanka ponad rok temu
    'my skurwysyny
    my kiedyś kochani przez kobiety
    o jasnych sercach które
    ukrzyżowaliśmy własnymi rękami'

    Mocne. Ogólnie dobry wiersz, ale ten fragment szczególnie mnie zatrzymał...
  • Laura Alszer ponad rok temu
    Taaak, mnie ten fragment też zatrzymał!
  • wikindzy ponad rok temu
    Przemawia.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania