-

-

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • Okropny 30.03.2018
    Masz blad w tytule, Szu.
  • Okropny 30.03.2018
    A teraz jedziemy.

    W wielu miejscach zmieniłbym szyk słów, żeby było bardziej, hm, klimatycznie. Kilka przecinków masz w złych miejscach, ale to detal. Jest ok, ładny obrazek.
  • Szudracz 30.03.2018
    Okropny Dzięki, czasami szyk jest poprzestawiany po mojemu. Z przecinkami postaram się skorygować.
    Miło, że zerknąłeś. :)
  • Okropny 30.03.2018
    Szudracz jak mam czas, chętnie doć wpadam
  • Szudracz 30.03.2018
    Okropny Zapraszam :)
  • Karawan 30.03.2018
    Malujesz ładnie.Przyjrzałbym się czasom i zostawił ten tekst, który dla mnie jest notatką z wizji by stenografię zamienić w pełną opowieść o przedwiośniu. Dziękuję za obraz. 5 ;)
  • Szudracz 30.03.2018
    Karawan Sprostuję czas. :) Nie wiem czy dam radę napisać opowieść. Zbieram po drodze te momenty, które chcę zachować na dłużej.
    Dziękuję również za obecność. :)
  • Była rockmana 30.03.2018
    Ładnie, poetycko się zrobiło. Jednak ja bym wolała albo iść tym tropem i zrobić z tego prozę poetycką, albo tekst uprościć, bo jest bardzo kwiecisty i tak przyozdobiony esami-floresami, że czasem dziwiłam się, iż napisałeś "tworzą małą kolonię.", a nie tworzą małą, zgrabną, szarą kolonię. Jak dla mnie za dużo przymiotników w niektórych miejscach. I zachwyt, i piękno świata rozumiem- sama też to przeżywam, ale jakoś nie przekłada mi się on na tekst, kiedy pisze się dużą liczbą przymiotników. Można by tutaj "użyć" jakiegoś stanu emocjonalnego, zamiast tych przymiotników :) To tak ode mnie, zamysł całkiem okej, ważny jest tutaj te zachwyt, tylko jakbyś to spróbował innym sposobem może... Ja też tak kiedyś pisałam w paru tekstach, ale trzeba, by spróbować i znaleźć swoj włąsny styl :) A wiec próbuj :)
  • Szudracz 30.03.2018
    Była rockmana Wezmę pod uwagę Twoje spostrzeżenia przy następnej próbie. :) Dzięki :)
  • Dekaos Dondi 30.03.2018
    Ładne!! Pozdrawiam→5
    Niecodzienny to widok z mostu, kiedy kry pływają...
    Ogromne drzewo na brzegu, wyciąga ramiona korony, lecz nie odważy się pochylić...
    Zerkając przez balustradę czuję niepokój. Za wysoko na zbliżenie...
    To takie moje. Obadaj.
  • Szudracz 30.03.2018
    Dekaos Dzięki, poprawiłam według Ciebie. :)
  • Justyska 30.03.2018
    Ładny klimat - odprężający, jak spacer :) Pozdrawiam
  • Szudracz 30.03.2018
    Justyska Małe oderwanie od codziennych spraw. :)
  • Agnieszka Gu 30.03.2018
    Witam,
    "Ze skał spływające wstążki bezbarwnej cieczy zwalniały swój bieg hamowane oddechem mrozu." - pierwsze zdanie i już wyję z zachwytu...
    A dalej jest już coraz lepiej. Cudnie opisane... Zachwyconam :)) Pozdrowionka :)
  • Szudracz 31.03.2018
    Agnieszka Nie spodziewałam się, że zrobi ten ten opis na Tobie takie wrażenie. :) Bardzo mnie to cieszy. :)
    Ładuje baterie i będę więcej urzędować w terenie, zacznę przemycać trochę opisów z przyrody. :)
    Dzięki serdeczne. :)
  • Nachszon 02.04.2018
    O w mordę. Nigdy Cię nie czytałem, a tu proszę. Pierwsza część śliczne tło, słowa to eleganckie pociągnięcia ołówkiem. Rysunek, w którym nacisk pisaka tworzy złudzenie koloru. A druga część - przepiękna nienachalna personifikacja albo animizacja albo antropomorfizacja drzewa przez delikatne zestawienie cech właściwych zarówno ludziom jak i zwierzętom - wyciągnąć coś (świadomie), mieć odwagę (lub nie), zerkać, czuć niepokój. Dla mnie brylant.
  • Szudracz 06.04.2018
    Nachszon Z przymrożeniem oka zerkam na ten komentarz. :)
    Dziękuję za miłe odwiedziny. :)
    Pozdrawiam. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania