Przemawia do mnie lekki koci krok. Jako fanatyk tych zwierzaków, szczególnie zachwycam się ich krokiem, gracją z jaką chodzą i super to zagrało z tym lunatykiem. Fajne to skanie po dachach nocą, bez pamięci, świadomości możliwości upadku, trochę nieśmiertelność nieuświadomiona. Mnie...urzeka :D
Bardzo dzięki, nasze myśli chyba mają podobne orbity.
Text nie jest nowy, wtedy czasem pisałem normalnie... I mnie też urzekło, com napisał kiedyś... Koty kocham również bałwolchwalczo ?
Pozdrawiam ?
Chyba już czytałam :)
Czasem nie trzeba setki wierszy, ten jeden mi wystarcza.
Jest tutaj dużo jeszcze miejsca na własną interpretację i fantazję (ten wers o zapomnieniu bycia człowoekiem).
Wiele osób ma zaburzenia snu związane z księżycem , chociaż nie wszystkim na szczęście dano chodzić po dachach. Pozdrawiam serdecznie.
Pobóg Welebor sąsiadka moja z pietra wyżej, co okna ma na wejście do klatki, często mnie widuje palącego papierosy w środku nocy w samych bokserkach, niezależnie od panującej pogody. Czasem podobno to nawet swojego kota wołam, a czasem nic nie mówię tylko pale. Dodam tylko, że papierosy kręcę ręcznie, a spać chodzę dość wcześnie, a już na pewno nie zdarza mi się palić przed klatką...
Pobóg Welebor tak, poważne ale to wyniku niespodziewanego rozmnożenia jednej z nich. Inna sprawa, że świetnie jest obserwować rozwój tych czworonogów od pierwszego dnia ich życia.
Kot to cud natury i mądrość zaklęta w tak zwinnym ciele, że nie sposób się oprzeć wrażeniu, że jednak nie są z naszej planety :D
Materazzone pięknie mówisz. Nie zasługujemy na nie tutaj. Miałem napisać o koronie stworzenia, jaką jest kot domowy. 17 lutego jest Światowy Dzień Kota ?
Pozazdrosścić. Ja mam w bloku skośny dach i zakluczone wszystkie włazy... a sam bloczek niski, trzypiętrowy więc nawet wrażenia kolosalnego nie zrobi. Za to w piwnicy straszy ?
Znam i zawsze byłem na tak, a nie wiem, czy to nie był programowy wiersz ówczesnego Kota. Powrót do źródeł, czasami trzeba, choćby dla resetu. Pozdrawiam.
Komentarze (30)
Przemawia do mnie lekki koci krok. Jako fanatyk tych zwierzaków, szczególnie zachwycam się ich krokiem, gracją z jaką chodzą i super to zagrało z tym lunatykiem. Fajne to skanie po dachach nocą, bez pamięci, świadomości możliwości upadku, trochę nieśmiertelność nieuświadomiona. Mnie...urzeka :D
Text nie jest nowy, wtedy czasem pisałem normalnie... I mnie też urzekło, com napisał kiedyś... Koty kocham również bałwolchwalczo ?
Pozdrawiam ?
Czasem nie trzeba setki wierszy, ten jeden mi wystarcza.
Jest tutaj dużo jeszcze miejsca na własną interpretację i fantazję (ten wers o zapomnieniu bycia człowoekiem).
Wiele osób ma zaburzenia snu związane z księżycem , chociaż nie wszystkim na szczęście dano chodzić po dachach. Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam również serdecznie ?
Pozdrawiam ?
https://youtu.be/5raLZDcUAfc
Kot to cud natury i mądrość zaklęta w tak zwinnym ciele, że nie sposób się oprzeć wrażeniu, że jednak nie są z naszej planety :D
Jest to jakaś myśl? kto wie może kiedyś napiszę?
Pozdrawiam również ?
Pozdrawiam również ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania