Spacerkiem po Stolicy

W barze mlecznym nie tylko leniwe

dużo słów pod językiem mlaska

nowe koła warszawskich tramwajów

pomponikiem trącają w miasteczko Wilanów.

 

Jesienne strofy znużone od treści

cepelię przemienili na empik i dobrze

zimna o tej porze patelnia

w białym klocku nową sztukę podają.

 

Śpiąca fontanna w parku Saskim

tylko żółty liść przywarł do ławki

plac Bankowy ma nowy sznyt jak nigdy

Juliusz cały zielony z zazdrości.

 

Sezon w operze Narodowej otwarty

plac Zwycięstwa rozkopany, niechlujny

na wydarzenia dziadek patrzy jak struty

"Racja jest jak dupa. Każdy ma własną"

spod wąsa cicho mruczy.

 

Na Nowym Świecie blisko daw. domu partii

jest tam fajna pijalnia wódki i piwa

wytapetowana gazetami z minionej epoki

czytam nagłówki z czerwonej czcionki

obym nigdy nie zapomniał o tym.

 

Teraz pojadę 9-tką

motorniczy ma dzień do emerytury

melodyjkę puścił skoczną i znaną

ciepełko od środka wypełnia mnie miło

jak dobrze

że to nie dzień apokalipsy.

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Tytusek 2 miesiące temu
    jest dobrze piona hihihi
  • Dobranocka 2 miesiące temu
    Uśmiechnijta się brygada.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania