Spalone wspomnienia

W cieniu płonących gwiazd,

Stara Żydówka siedzi,

Jej oczy, jak popękane lustra,

Odbijają strach i cierpienie.

 

W dłoniach trzyma zdjęcie rodziny,

Stłamszonej w piekle obozu.

Jej mąż, syn, córka –

Wszyscy zgaśli jak świece w wietrze.

 

Wspomnienia wędrują po jej skroniach,

Jak łzy, które już dawno wypłakała.

Wiatr niesie ich daleko,

Tam, gdzie nie ma już nikogo.

 

A serce? Serce jest jak spalony las,

Bez liści, bez nadziei.

Tylko ból pozostał,

Jak ślad po palcu na starym fotografii.

 

I tak siedzi, w ciszy nocy,

Stara Żydówka,

Jej dusza związana z przeszłością,

Z tym strasznym piekłem, które przeżyła.

 

Bolesny tragiczny ten wiersz,

Zestresowany jak jej dłonie,

Opowiada o tragedii,

O stracie, która nie ma końca.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania