Spanie dla życia
Lubie spać. Lubie leżeć, tak bez celu.
Gdy zamykam oczy, moja wyobraźnia od razu reaguje.
Głównie przy muzyce, rany jak ja kocham muzykę.
W mojej głowie tworzy się zupełnie inna historia mnie, toczy się moje życie takie jakie chciałabym żeby było.
Nie, nie wszystko jest tam cudowne i proste, nie zawsze jest szczęśliwe.
Ale takie jakie chce, bo mogę je kontrolować.
Dlaczego tak robię, nie wiem.
Nie wiem czy jestem w tym sama czy nie.
Szukam jak najwięcej okazji by być sama, założyć słuchawki i zamknąć oczy.
Czuje się wtedy szczęśliwa, wolna i spełniona, jestem wtedy w transie.
Tam mogę spełniać swoje marzenia, przeżywać rzeczy które w realnym świecie nie są możliwe.
Nie wiem kiedy stało to się moim uzależnieniem.
Wpadałam w furię gdy ktoś mi przerwał ''trans''.
Zaczęłam szukać sposobu by być i żyć tam jak najdłużej.
Chce zasnąć i nigdy się nie obudzić.
Komentarze (2)
Daję 4 i pozdrawiam ; )
"takie jakie chciałabym żeby " - po "takie" i "chciałabym"
"Wpadałam w furię gdy ktoś" - przed "gdy"
"sposobu by być" - przed "by"
Chciałabym wiedzieć czy to miał być wiersz? Bo przypomina wiersz, ale też opowiadanie, więc nieco się pogubiłam. Podoba mi się, że skupiłaś się na tym, by pokazać, jak ważna jest dla Ciebie muzyka, jednak samej formie i stylistyce trochę zabrakło, więc zostawiam 3,5 czyli 4.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania