Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Śpisz
Śpisz
Śpisz śnisz jeszcze
Na rzęsach blask poranka
Rękę przechodzą dreszcze
Wyśniona moja kochanko
Powoli i delikatnie bardzo
Pierś ciepłą Twoją nakrywam
Ukryte przed światem piękno
Na światło dnia wydobywam
Otwierasz oczy powoli
Uśmiech nieśmiały posyłasz
Ochota się budzi swawoli
Namiętność nas szybko porywa
Odgarniam na bok koronki
Ramiączka zsuwam koszuli
Do ciepłych się piersi Twoich
Namiętnie zaczynam tulić
Narasta we mnie potrzeba
Gdy budzi się pożądanie
Dosięgnąć z Tobą bram nieba
Gdy miłość naszą spełniamy
Całuję piersi napięte
Zdobione perłami sutek
A usta Twoje namiętne
Wszelki oddalają smutek
Zaciskasz uda z rozkoszy
Gdy gładkie penetruję wnętrze
Krzyk lekki wiatr spłoszy
Gdy usta Twe mówią Jeszcze
Gdy twarda męskość wypełni
Wnętrze gorące kobiecości
Kiedy marzenie się spełni
Porannej naszej miłości
D.G.
Komentarze (3)
Pozdrowienia!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania