Splątani

uciekłaś mi

gdzieś tam,

na wysokim piętrze,

w oknie

wielkiego miasta.

 

czasami sam uciekałem —

zawsze z Twoim widokiem

w tym oknie.

 

nie mówimy sobie nic,

i to tylko dlatego,

że jesteśmy splątani

tuż nad krawędzią.

 

urodziliśmy się tak samo —

stare dusze

w młodym ciele.

 

teraz jest odwrotnie.

 

tylko ten wie,

kto tak ma,

i wie,

że nie da się z tego

wyplątać.

 

miły jest widok

tego splątania.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Pulinaaa 2 miesiące temu
    Cholerne uczucie
  • Jimmy 2 miesiące temu
    Też tak masz ?
  • Pulinaaa 2 miesiące temu
    Wole to zostawic bez komentarza
  • Jimmy 2 miesiące temu
    Ok 👍

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania