Spod znaku serca
Gdzie jesteśmy my, kobiety spod znaku serca, gdy te spod symbolu pioruna demolują ulice? Dlaczego nie spotykacie nas wśród ulicznych awanturników? Kochamy i jesteśmy kochane. Przy nas przeważnie stoją mądrzy, wspierający nas mężczyźni, którzy idą z nami przez życie. I wcale nie jesteśmy męczennicami, mimo że przemęczone potrafimy być szczęśliwe; kochamy dzieci, nie mordujemy ich. Za dziećmi utraconymi – płaczemy i tęsknimy. Te, które z różnych powodów nie mają rodzin (los nie zawsze układa się zgodnie z planem) wierzą, że rodzina, nawet, kiedy nie zawsze doskonała stanowi najlepsze miejsce do życia i rozwoju dziecka. My w kościołach modlimy się, bowiem to daje nam siłę. Częściej niż krzyczymy – szepczemy. A nasze łona uważamy za najbezpieczniejsze, nie najgroźniejsze miejsce na ziemi. Będąc w ciąży mówimy: moje dziecko, nie moje ciało, ponieważ wiemy, że życie maleństwa rozpoczyna się od momentu poczęcia. Jesteśmy najdoskonalszymi inkubatorami, jakie stworzyła natura i nawet współczujemy mężczyznom, iż nigdy nie poczują, co znaczy nosić dziecko (nie zlepek komórek) pod sercem. Jest nas dużo, tylko głośniejsze jest zło, dlatego często odnosi się wrażenie, że to ono właśnie dominuje. Tymczasem Dobro jest ciche, przez co niejednemu wydaje się, że prawie, albo i wcale tego Dobra nie ma...
Komentarze (93)
Piosenka mi się przypomniała:
Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy,
Mmm, orły, sokoły, herosy!?
Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów,
Gdzie te chłopy!? - Jeeeee!
Dookoła jeden z drugim jak nie nerwus, to histeryk,
Drobny cwaniak, skrzętna mrówa, niepoważne to, nieszczere.
Jak bezwolne manekiny przestawiane i kopane,
Gęby pełne wazeliny, oczka stale rozbiegane.
Bez godności, bez honoru, zakłamane swoje racje
Wykrzykuje taki w domu śmiesznym szeptem po kolacji,
śmiesznym szeptem po kolacji, śmiesznym szeptem po kolacji...
https://www.youtube.com/watch?v=3WTmobbdiTw
Danuta Rinn
Jak się chce ze schwanzem latać, to się rodziny nie zakłada i dzieci nie robi.
https://www.t-online.de/unterhaltung/stars/id_89451822/nach-tod-von-kasia-lenhardt-man-kann-sich-das-wie-eine-schlaegerei-vorstellen-.html
Wiadomo, że nas więcej i na pewno nie reprezentują nas te od esesmanskich piorunow, ktorych jest garstka i gdyby nie wulgaryzmy, nikt by nie zauważył tego motłochu.
Zero klasy i kultury.
Zostawiam 5
Serdecznie :)
Aczkolwiek jestem przeciwnikiem popadania we wszelkiego rodzaju skrajności,
bez względu na to, czego dotyczą. To zawsze jest złe↔zdaniem mym oczywiście:)
Pozdrawiam:)↔5
Niemniej jest tu dużo prawdy, ale dużo też "krótkowzroczności" Takie moje zdanie.
Poza tym widzę tu coś charakterystycznego dla ludzi naszych czasów - nieważny czy piorunków, czy moherów - to idealizowanie siebie samego.
Pozdrawiam.
no widzisz, jaki jestem głupi :p
Chcesz zobaczyć kobiety, to wystarczy iść na protesty, chcesz być inkubatorem, przedmiotem - twoja sprawa.
Poza tym tekst słaby, kolejne zwykłe marudzenie, że kobiety mają czelność chcieć decydować o sobie. Żadnej historii, jedynie przysłowiowy ból dupy. Nie oceniam.
Te ''błyskawice'' chyba nie wiedzą jak dochodzi do zapłodnienia, stąd mają ból dupy. Z drugiej strony, co geje albo lesbijki wiedzą o zapłodnieniu? I jakie im ciąże grożą, że tak się boją?
A czemu nie mogą wspierać kobiet, którym to grozi? Lepsze wspieranie niż to, że banda facetów chce rościć sobie prawo do decydowania za kobietę, czy chce rodzić chory płód czy nie.
Więc jakie podziemie jest rozwinięte, skoro nadal obowiązuje to samo prawo, co od lat?
Kłamiesz. Szpitale już odmawiają przeprowadzania aborcji uszkodzonych płodów.
Podziemny rynek aborcyjny. Ty chyba naprawdę czytać nie umiesz, przykre.
Nom, tym bardziej, że kościółkowe zabraniają antykoncepcji, a na kalendarzyku Radziwilła to co rok prorok, on ma ośmioro, ale jego stać z takim wypasionym uposażeniem ?
Czyli ''podziemny rynek aborcyjny'' kwitnie od lat...
Wydaje mi się, że kobiety niewiele wiedzą o zabezpieczeniach, stąd tak łatwo ''wpadają'', a przecież są różne spirale i takie tam, które skutecznie zabezpieczają. Nie lepiej skorzystać z tej możliwości, zamiast być mordercą własnego dziecka?
Nie bardzo widzę w tym logikę.
BTW, w krajach, gdzie aborcja jest legalna i sponsorowana przez rząd, a antykoncepcja i edukacja seksualna są szeroko dostępne, jest mniej niechcianych ciąż i mniej aborcji. Ciekawe dlaczego.
Przecież tego zapisu, na dzień dzisiejszy, nie ma w Dzienniku Ustaw.
No właśnie aborcji ze względu na ciężkie uszkodzenie płodu zakazano.
Tym sposobem nie ma sensu robić badań prenatalnych.
Kato- taliban.
Znasz przykład?
Owszem, niepotrzebnie rząd prosił Trybunał o zdanie w tej kwestii, bo jak mówił Rzepliński, każdy Trybunał w oparciu o zapisy w Konstytucji, innego wyroku nie mógł wydawać.
No jakby ode mnie to zależało, to protesty wygladałyby inaczej, ale nie dziwię się, że ludzie są wkurwieni.
Lesbijce zagraża gwałt, który kize skończyć się ciążą ??
A wyrok trybunału został opublikowany w Dz.u i tym sposobem prawo już jest faktem.
Ja jestem za tym, żeby pozostawić kwestię aborcji w takiej formie, w jakiej do tej pory obowiązywała. Lepszego rozwiązania w tej chwili nie widzę.
https://youtu.be/aEae9nBPpaw
To inne kobiety może już ktoś chcieć zgwałcić*.
Tylko naturalne środki antykoncepcyjne są akceptowane przez kościół - kalendarzyk i metoda Billingsa.
5
Serdecznie :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania