Sportowo
Nawet nie uwierzycie jaki jestem z siebie zadowolony. Odkąd zacząłem ćwiczyć, widzę wyraźne efekty.
Zaczynam szybkim truchtem na siłownię.
Tam pakuję ile tylko mogę.
Po siłowni znowu truchtam. Tym razem na boisko i mam trening z piłki nożnej.
Ładuję trzy bramki i mogę spadać.
Tym razem truchtem zmierzam w kierunku hali. Tam z chłopakami gramy w kosza. 30 punktów i 15 zbiórek. Jest moc!
A potem kończę z maratonem San Andreas, Fify i NBA. Bo mama woła.
I wolnym krokiem idę na zupę.
Potem truchtem lecę na drugie.
Komentarze (9)
Pozdrawiam ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania