Spostrzeżenia
Wychodzę z domu - ku moim oczom
pojawia się trójwymiarowa kostka brukowa
deptam kamienie z każdym krokiem
widząc jak zmienia się położenie
Niczym kalejdoskop kręcący oczy
okulary niepotrzebne, oko okularem
deszcz nadaje muzyką a słuch niespokojny
tamburino z kroplami odbijającymi nuty
o rynny budynków pozwala usłyszeć echolokacje
waleni i trzepoczących skrzydeł ptactwa
spadające piórka niczym jesień
mokrawe liście smyrające w policzki
delikatnie wyostrzają nasze zmysły
dotyku i słuchu kształtując jestestwo
w naturze tego świata.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania