Spotkanie

Posuwam się po alejkach

jak lalka oglądam

produkty wypełniające

półki pragnień

 

Omijam gluchonieme

manekiny pilnie strzegące

nadmiernej mowy ciała

 

Ogłuszone dążeniami

nie zderzą się

z istnieniami innych światów

gdyż nie pomieszczą

większego natłoku myśli

 

I nagle ktoś dotyka

mojej ręki, patrzy

prosto w oczy

zabiera mnie

w wirtualną podróż

swojej relatywności

Jakie to proste

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Staś rok temu
    Czy to opis procesu odkrywania samej siebie? Proste, choć i przerażające dla wielu. Pozdrawiam.
  • Catrina rok temu
    Siebie i innych.. jak często przechodzimy obok ludzi "manekinów " i obawiamy się naprawdę ich zobaczyć? 🙂
  • Staś rok temu
    Catrina Wydaje mi się, że możemy rzetelnie próbować poznać jedynie nas samych.
  • Catrina rok temu
    Staś tak zgadzam się ale w tym moim utopijnym świecie ja cały czas będę próbować poznawać innych bez uprzedzeń

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania