Spotkanie z Bogiem
Boże, czy to Ty?
W rzeczy samej, wzywałaś mnie nocami, znam każde twoje westchnienie. Teraz pytaj więc.
Po co mi oczy?
Żebyś kochać mogła.
Po co mi usta?
Żebyś kochać mogła.
Po co mi nogi i ręce?
Żebyś nieprzerwanie kochać mogła.
Jak mogę kochać oczami, rękami, przecież kocha się sercem.
Czy twoje serce kocha?
Nie, nie umie.
Przez miłość tu jesteś i wszystko z miłości ci dałem.
Dlaczego ja tego nie umiem?
A znasz grzech?
Znam wystarczająco.
A znasz wolną wolę?
Tak, słyszałam. Nie wiem po co mi ona?
Ja z własnej woli jestem niewolnikiem miłości i tym szczęściem z tobą się dzielę.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania