Spotkanie z Bogiem

Boże, czy to Ty?

W rzeczy samej, wzywałaś mnie nocami, znam każde twoje westchnienie. Teraz pytaj więc.

Po co mi oczy?

Żebyś kochać mogła.

Po co mi usta?

Żebyś kochać mogła.

Po co mi nogi i ręce?

Żebyś nieprzerwanie kochać mogła.

Jak mogę kochać oczami, rękami, przecież kocha się sercem.

Czy twoje serce kocha?

Nie, nie umie.

Przez miłość tu jesteś i wszystko z miłości ci dałem.

Dlaczego ja tego nie umiem?

A znasz grzech?

Znam wystarczająco.

A znasz wolną wolę?

Tak, słyszałam. Nie wiem po co mi ona?

Ja z własnej woli jestem niewolnikiem miłości i tym szczęściem z tobą się dzielę.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania