Spowiedź bezdroży
Stworzycielko moja wybacz mi
w puste bez miłości dni
wczoraj cisnąłem obraz twój
Niczym papierowy zwój
dziś twoją czułość tak inną
spalę w mym oku - przecie niewinną
Jutro zaś pewnie twojego portretu
przyjdzie mnie szukać pośród szkieletów
Stworzycielko moja wybacz mi
Komentarze (17)
Zapoznaj się proszę w takim razie z treścią tego wiersza.Mniemam, iż wg.ciebie tutaj też są kiepskie rymy.Przecież są wręcz banalne.Dlaczego więc Miciński jest uważany za genialnego poetę, a ty jedynie teoretyzujesz? Może nad tym warto się zastanowić.Miłego dnia.
Czy komuś potrzebna druga Marilyn Monroe? Nie, bo czas biuściastej seksbomby minął, podobnie z pisaniem, po co tworzyć coś, co już było i się powielać? Oczywiście uczyć trzeba się od mistrzów, zanim się znajdzie własną drogę, czego Ci życzę ?
Mnie brak pokory, czy Tobie? Besztania się nie obawiam i nie jest to arogancja z mojej strony, ot, wiem, że to, co piszę, to dobre rzemiosło, mi wystarcza, bo poetką się nie urodziłam.
Co Martyniuk? Śpiewa grafomańskie kawałki, a że ma słuchaczy? De gustibus... itd., ja wolę Scorpionsów. Aha, też zamykam temat.
- niedokładny męski mi-dni
- dokładny męski twój-zwój
- gramatyczny żeński, oparty o identyczność dwóch sylab inną-niewinną
- żeński półtorazgłoskowy
Wiesz, jeszcze zmiana stopnia dokładności rymu za bardzo nie przeszkadza, ale bardzo duża różnica długości rymowanej zgłoski pozbawia rymy tego, co jest w nich ważne, czyli powtarzalności brzmień w obrębie wiersza. W efekcie takiej ciągłej zmienności powstaje wrażenie, że tekst był nieprzemyślany, że rymy dodano na siłę byle coś było, że pewne linijki powstały tylko dlatego, bo trzeba było czymś zacząć rym. Bo na przykład porównanie "cisnąć jak zwój" niczego sensownego nie wprowadza do przesłania, brzmi dziwnie i pojawiło się pewnie tylko z powodu rymu.
Nawiążę jednak do jego słów z komentarza:
"Ja w odróżnieniu od ciebie nie komentuję wierszy, które mi się nie podobają.Robię to z szacunku dla ich autorów."
To nie jest oznaka szacunku, a brak znajomości portalowego savoir vivre i fałszywe pojęcie uprzejmości.
Oznaką szacunku dla autora, jest wyrażenie swojej opinii, nawet negatywnej. Oczywiście od kultury osobistej komentatora zależy w jakim zrobi to stylu.
Pozdrawiam.
Fatalne rymy, patos, klimat młodopolski (mamy XXI wiek), zaimkoza jako wypełniacze.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania