spóźniona
cisza głucha, pustka bezdenna
to świat utula w ciemności grobie
doli natura jak panna zmienna
tak trudno wyjaśnić to tobie
bo ta miłość jest spóźniona
i nieszczęściem zapleciona
dziwnie dziś wszystko wygląda
gdy dystans dzieli nasze ciała
w duszę doświadczenie spogląda
i jego mądrość cała
co uczy, po szkodzie czasami
nie wprost, lecz między wierszami
przekonasz się pewnie niedługo
jak ciężki cios mi zadałaś
blizna skórę pokryła grubo
chyba nie tego chciałaś
wiesz mi jednak na słowo
że zabarwiona jest kolorowo
nie boli, jednak wspomnienie zostało
i żal za utraconymi chwilami
tymi których było za mało
żal nawet za łzami
choć nie płynęły obwicie
to przerwały tej miłości życie
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania