Przeczytałam, ale nie podeszło. Może to wynika z braku empatii z mojej strony, albo z ignorancji. Tak czy inaczej chciałam dobrze. Mam nadzieję, że autor mnie dobrze zrozumie, bo jest współodczuwający i rodzice nie zrobili mu dużej krzywdy emocjonolnej, psychicznej bądź fizycznej. Ale to wdzystko dla dobra przyszłego obywatela, żeby czuł się silny, wzmocnony i absolutnie odporny na zło tego świata.
Jedna gwiazdka.
Komentarze (3)
Jedna gwiazdka.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania