Spuścizna (drabble)
- Po poetach zostanie to, co napisali. Wiesz, nieśmiertelność, pamięć potomnych, uniwersalne piękno. Niezależnie od nurtu, w jaki się wpisują. I nic trwalszego na świecie…
- Taak, po jednych zostanie piękno, po innych zafajdana retoryka pt.: “Z szamba i ze śmietnika”; “defekacje”, “rzygania”, “gmerania w rozporkach”... W necie i na druku - złote myśli, od których czyści.
- A nobliści, wieszcze…!?
- Nie mieli wieszcze internetu i bladego pojęcia, że kiedyś “spuścizna” będzie kojarzona jedynie ze spuszczaniem wody w klozecie, a kultura słowa - z makulaturą.
- Ale elity…
- Eee… lity stolec, pokłosie dłubania w nosie i wszędzie, gdzie można wsadzić palec… najlepiej w guano, byleby czytano.
* Sierpień 2018
Komentarze (6)
A w szczególe, tekst niezły i trafny
John Keats
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania