SSSsss!... (szanta reptiliańska)
Kapitan swą bezoką twarz odwrócił w stronę chmur.
"O pięć mil stąd zwęszyłem ląd, to koniec naszych zmór."
Chief na to, z nerwów krzywiąc dziób: "Pod prąd płyniemy wciąż,
Jeśli to gladiatora port, ty dokąd indziej dąż."
Kapitanowi obwisł chwost, z ust poszedł żrący gaz:
"A niech to szlag, niedobry znak, porazić może nas!"
Chief wygładziła pióra i odrzekła: "Chyba nie,
O ile zaraz wchodząc w dryf kurs weźmiesz byle gdzie."
Z wybrzeża, co tonęło w mgle, dobiegał taki huk,
Jakby tam ktoś, światu na złość, kryształy młotem tłukł.
Na pokład nagle z nieba jął opadać kwaśny pył...
"Pierwsza! Natychmiast gadaj mi czy ktoś tu kiedyś był?"
"Akademicki problem- ty, dowódco, lepiej myśl,
Jak zmienić bieg, żeby ten brzeg ominąć jeszcze dziś."
Kapitan szarpnął wajchę tak, że mogło zdawać się,
Iż nie zatrzymać silnik lecz wyłamać on ją chce.
Chief zaśpiewała: "Kiedy czerń przeminie, szara maź
Popłynie wnet, więc prostuj grzbiet i światła szybko gaś,
A nie zdziw się, jeżeli też zobaczysz parę szmat,
Nic, na co warto splunąć by- cóż, taki jest ten świat."
Chrzęściły łuski obu burt, gdy statek wchodził w dryf.
Żeglarski trud wśród pustych wód znieść łatwiej niźli... smród*,
A jak chcesz łajby imię znać, to tyle powiem ci,
Że dla załogi nie ma go, dla ludzi "Rozpacz" brzmi.
<refren>: załoga rzuć wiosła
płynąć czy zostać
rozstrzygnie los**
________
*Miało być inne słówko, ale zadziałała autocenzura.
** To się rymuje, tylko że trzeba mieć rozdwojony język, by rzecz odśpiewać poprawnie, akcentując "sss" na końcu każdego wersu. ;)
Komentarze (10)
Pozdrawiam ?
Nie doceniasz się. Sam pomysł jest rewelacyjny, chyba nie zaprzeczysz?? ?
Pozdrawiam ?
Ghost Riders In The Sky:
https://www.youtube.com/watch?v=3uiynLutUNk
Mam słuch muzyczny. A Ty dałeś tutaj średniówkę po ósmej sylabie (8/6) i tak rozłożyłeś akcenty, że odkryłam melodię. Później nuciłam ją sobie, żeby przypomnieć, skąd ją znam. I jak widać - trafiłam. Cieszę się!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania