Stan Faktyczny

Kłam unosi się nad nami, nad ojcami i synami,

nad panami i sługami, nad wiernymi z bożyszczami,

kapłanami z religiami, uczonymi i uczniami,

nad wiekami epokami, ze zwojami i księgami,

nad faktami z teoriami, logicznymi zasadami.

Kłam jest piękny i bezpieczny, przyjacielski i serdeczny.

Kłam jest świecki i świąteczny, nielogiczny a niesprzeczny,

wygodny, mimo że niewiarygodny, powszechnie niepojęty,

naukowo udowodniony, byle by został przyjęty,

przez masową większość, armię wiernych obojętnych.

Jest On bogiem na tej ziemi, starożytnym, niepoznanym.

Bo ukrywa się nad nami, w szaty Prawdy przyodziany.

Hołd mu oddaj, schyl czoła w pokorze.

I nie pytaj! Bo szaleńcem nazwać może.

Idź jak inni, nie pod prąd, nie wracaj z drogi,

słysząc słabnący głos, odrzuconej Prawdy, trwogi.

To Cię na tej ziemi, za kłamstwo, kłamstwem nagrodzi.

Szczodrze obdarzy, fałszywą monetą, bezpieczną gotówką złudzenia,

bezmyślną rzeczywistością, z dnia na dzień, bez pytań,

kim jestem, gdzie idę, bez zastanowienia.