Stara kamienica cz 8
W przedpokoju zdejmuje płaszcz, który odwiesza i ściąga kozaki. Potem udaje się do sypialni, teczkę z dokumentami i kopertę kładzie na łóżku, a telefon umieszcza na szafce nocnej.
Następnie spod łóżka wyciąga pudło i idzie do kuchni, stawiając na stole nożem je otwiera
Z szuflady wyjmuje zapalniczkę, po czym siada. Po spaleniu teczek z dokumentami dawnych jej spraw.
Podchodzi do szafki, w której są naczynia i prawie wszystkie wybija zostawia, tylko kubek i talerzyk śniadaniowy.
Opuszcza mieszkanie, po znalezieniu się w piwnicy podchodzi do drzwi, gdzie przetrzymuje dwóch swoich niedoszłych porywaczy.
— Ty.
Pani Irena pałacem wskazuje na mężczyznę stojącego pod ścianą. Drugi spogląda się na niego z lekką zazdrością.
Ciekawe czego od niego chce, zastanawia się bandyta.
— Czego chcesz?— pyta pierwszy bandyta.
— Rozbieraj się — krzyczy starsza pani.
— Po co?— pyta ponownie bandyta.
— Nie dyskutuj, tylko wykonaj polecenie.
— Dobrze już dobrze.
Mężczyzna zdejmuje czarną koszulkę, odsłaniając muskularną klatkę piersiową. Potem ściąga spodnie z bokserkami i stoi przed starszą kobietą goły.
— Bardzo dobrze,.a teraz podejdź do mnie — prosi Irena.
Mężczyzna, zasłaniając dłońmi przybrudzenie zbliża się do niej. Pani Irena otwiera drzwi od celi bandyta za bardzo nie rozumiem, co się dzieje.
— Wychodź!
Młody mężczyzna, po znalezieniu się poza celą z szyderczym uśmiechem patrzy na kolegę, który teraz jest sam
Starsza kobieta na powrót zamyka i w towarzystwie mężczyzny wraca do mieszkania.
— Czemu pani chce mi pomóc przecież próbowałem panią porwać.
— To wszystko prawda, ale to nie ty mnie zaatakowaleś, tylko twój kolega.
— Niby tak, ale jednak tam byłem, a czemu pani kazała mi się rozebrać? Czyżby była pani ciekawa jak wygląda nagi facet.
— Nie dlatego.
— To czemu?
— Na początek weź prysznic.
Pani Irena podeszła do drzwi od łazienki i zapaliła światło mężczyzna też to robi.
— Tu masz łazienkę, a czysty ręcznik wisi na wieszaku.
— Okej.
Starsza kobieta wychodzi z łazienki.
Komentarze (6)
Yyyyy, oflagowałaś opko gatunkiem "horror", ale to chyba nie jest horror, jeśli babunia kazała byndycie rozebrać się do golasa? I co ona teraz z nim zrobi?
W dodatku kazała mu się wykąpać!😳
Dziwne to.
Czy jutro będzie cz 9?
Musi być, bo oszaleję, chcę wiedzieć, co babunia zrobi z golasem...
🤣🤣🤣
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania