Stara Nowość
Wchodzę w nowy dzień, choć wszystko inne,
Stąpam po ziemi, której nie znam kształtu,
Gdzie ślady stóp znikają w piasku wspomnień,
A wiatr przeszłości odgania cienie wczoraj.
Nic nie jest takie, jakim było –
Barwy bledną, kształty się rozsypują,
A ja, jak młode drzewo pośród wichury,
Chcę zapuścić korzenie, choć gleba obca.
Szukam miejsca, gdzie serce mogłoby odpocząć,
Gdzie cisza nie byłaby pustką, lecz melodią
Tego, co nowe – nie nieznane, lecz nieodkryte,
Gdzie każdy krok niesie obietnicę.
Wciąż próbuję dostroić się do rytmu tej ziemi,
Nie uciekając w strach ani wątpliwość.
Bo choć droga długa i pełna zakrętów,
Każdy krok jest moim wyborem, moją nadzieją.
Nie jestem już tym, kim byłem wczoraj,
Ale to w porządku – świat również się zmienia.
A w tym ruchu, w tej niepewnej chwili
Znajduję swoją prawdę, nowe ja.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania