Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Stara pudernica – Kocwiaczek
I pył. Transparentny, nadęty, rozświetlany. Roz-ko-chać dany. Bo co? Nie wolno powolnie nałożyć? Złożyć ukłony dla matrony, zespolony, z różem zaznajomiony. Tak zwany, prasowany, odpicowany, wy-ma-lo-wa-ny. Czekoladowaty, bananowaty, zuchwała cała, gęba, włos dęba, pomadka, sratka, dupatka. Swatka-wariatka, już przecie, wiecie, poleci, śmieci wyrzuci, w koszuli, jak u krasuli, rasowej laluni, buni, mamuni, lepszej od córuni, co z rana, wypaćkana, do pracy ciasnej, nie patrzeć na paszczę, matki własnej. Co popadła, w imadła, capła pudernicę, o ja pierniczę. Się wzięło, maznęło, warstwą znaczną, szpachlą i jojoj rozpadło. Pizdło, hukło i błysło, a do drogerii nie blisko. Wręcz daleko. Bez mejkapu, nie ma niczego. Trzeba poczekać, pozwlekać, pozbierać, powcierać resztki, kurzu, dużo, trudno, odpicować pudło, więc nawet, gdy brudno, to cudno. Gotowa, droga nie ważna, poważna dama, kurtyzana, świat na kolanach. Wy-su-bli-mo-wa-na. Oj, dana da-na, da na puder? Poproszę, więcej niż grosze. Miliony, biliony, trylio-hekty-kaliony mamony. Bo trudniej złudnie, nadawać blasku, gdy szaro, rzeczywisto. I światło zgasło. Inne, niewinne, całe, niedojrzałe. Stare tylko, więc chybko, dzierż pędzel. Pędem, nabędzie, nowy, łabędzią szyję owionie jak szalem, co jak od odkurzacza rura, harmonia, syf, monotonia, po-ro-zwa-la-na, pozbierała. A teraz, nie gdera. Tylko chlipka, skończona bibka. Torebka rozpizdła cała. Rozsypała. Na kawałki grubsze i małe. W rosie, na sztosie, trawiastej, krzaczastej, obszczą kotki, puder słodki, cukier, lukier i inne błyskotki. A baba stara, znów z niczym została. Historia krąg zatacza. Puszek się ostał. Na pomponiasty kapciuszek. Coś klekocze. Gorgoli. Żaba rozpłaszczona. Złamana padła, policzki wzdęła. Przyjdzie córuchna. Zbierze truchła, do puderniczki włoży, przyklepie. Choć wie, że nie będzie już lepiej.
Komentarze (17)
Aha, zapamiętam sobie ?
Hmm... Kocwiaczkowa'''''''''? Aczkolwiek... no nie. Trza być konkretnym. nawet gdyby nici z tego:)↔Pozdrawiam:)
Coraz trudniej.P
Ale dosadny tekst.
Pozdrawiam serdecznie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania