Starsza pani
Idzie starsza pani
Wraca z zakupami
Podpierając się laską
Darzy świat łaską
Wtem nagle do niej dzieci podchodzą
Te, o których wieści złe chodzą
I śmieją się ze staruszki
Aż ze śmiechu bolą ich brzuszki
Zabierają kobiecie zakupy
I chowają do kieszeni nowe łupy
Zabierają kobiecie laskę
I uciekają aż na Alaskę
Biedna pani się przewróciła
I do smutku wróciła
A gdy pomagam jej wstać, ino
Mówi:"Dziękuję, dobra dziecino"
Komentarze (7)
Ode mnie 5 za przesłanie i za, jak zwykle ten zaraźliwy, niewinny optymizm :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania