Poprzednie częścistatki po niebie

statki po niebie

patrzeć w niebo rozkładam ramiona

patrzę na to miasto razem ze mną kona

pełno mnie wszędzie jak z nami będzie

 

naciągam noc na nos

księżyc w pełni

innego nie będzie

zaciskam zęby

bez przerwy na papierosa

usypiam przy tobie statki

 

uciekam daleko w niepamięci rzeko

ulegam prostocie zimno wieczorem

mało wiem o tobie mój przyjacielu

 

naciągam noc na nos

księżyc w pełni

innego nie będzie

zaciskam zęby

bez przerwy na papierosa

usypiam przy tobie statki

 

usta pełne gniewu usycham w obiegu

zatrzymany czas nie przyniósł nic dobrego

zasypiam nad brzegiem łóżka

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania