Bardzo kontrowersyjny, a nawet obraźliwy drabbelek
Stoją baby-bolszewiki i chórem ryczą rymy dzikie:
– Wy-pis-dalać, wy-pis-dalać! Tolerancja, tolerancja! Bóg jest z nami, a nie z wami! Nie dla Kinder-Niespodzianki! Mowa miłości, nie nienawiści! Mowa miłości, nie nienawiści! Jebać PiS i Kaczyńskiego!
Wtem nadchodzi profesor Uniwersytetu Szczecińskiego, pisarka i literaturoznawczyni Inga Iwasiów. I z miłością, czułością wiernych sług Antify odgarnia włosów kosmyki, romantycznie tak, spontanicznie tak, ach. No więc staje, a potem woła, a jej wołanie grzmi jak głos proroka.
Je-bać PiS, och, je-bać PiS, ach! Je-bać PiS, och, je-bać PiS, ach!
Czyżby mowa miłości okazała się piekłem kobiet? Wygląda na to, że wygląda na to.
Komentarze (15)
Żadne miłości do Ojczyzny te babsztyle nie mają, zero kultury. I takie coś jest profesorem jakiegoś uniwersytetu. To jakaś żenada, kompletny odlot.
"– Je-bać PiS, och, je-bać PiS, ach! Je-bać PiS, och, je-bać PiS, ach!"
od tej mowy miłości i szacunku:
"Kto takie k...szcza hoduje w Polsce, to nie są kobiety, słuszne określenie to są bolszewickie babony,"
Z góry dziękuję :)
Dokąd nas to zaprowadzi?
Zwykli ludzie boją się zwrócić uwagę ze względu na strach. Kiedyś w tramwaju pewna starsza pani zwróciła uwagę dwóch chłopakom z pierwszego roku studiów na PW. Ku mojemu zdziwieniu nawet ją przeprosili, a potem zachowywali się kulturalnie. Podziwiałam odwagę tej osoby, potrafiła wpłynąć pozytywnie na młodzieńców, którzy szaleli do upadłego. Opuścili dom rodzinny, więc uważali, że wszystko im wolno.
Więcej takich reakcji i zmniejszyć liczbę wulgaryzmów w życiu codziennym. Ponadto komuś powinno na tym zależeć.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania