Stojąc w czarnej garsonce

W świetle szarości tęsknota ukryta,

Melancholia świata kroki prowadzi.

Wiatr wieje głucho, deszcz opada powoli,

Cisza smutku w sercach głośniej rośnie.

 

Ludzie w tłumie, oczy pełne żalu,

W sercach ukryty ten głęboki ból.

Wyszukując radości w życiowym utrapieniu,

Pragną ujrzeć światła iskrzący się kształt.

 

Rozpacz krwawi po stłuczonych sercach,

niedosyt puka w okno zapału.

Człowiek martwy nadaje się tylko do autopsji

a dusza chociaż żywa gubi się pośród odejściem ciał.

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Cain rok temu
    "Pośród odejściem ciał" nie działa tutaj. Ciekawe tematy poruszasz, próbowałaś prozy?
  • bawię się tym i tym, prawdę mówiąc zdaję sobie sprawę, że nie jestem jakaś doskonała. Chyba mi na tym nie zależy, daję po prostu upust emocją. Może za jakiś czas wrzucę coś pisanego prozą. Póki co nie mam odwagi bo nie wiem czy jest dobra :)) dziękuję za opinię
  • Cain rok temu
    AidaTopiPłatkiŚniegu Nikt nie jest doskonały, nie ma się czego bać tutaj. Tylko ludzie i ich opinie ;>
  • Cain niby tylko a jednak jeśli nikt nigdy tego nie widział to jest aż

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania