Dygresja→Hmm... jakby zachowane pozory po "wbitym widelcu", lecz po drugiej stronie stołu... jest jak jest.
"Ziąb" nieposmakowania. Czy bardziej smaczne, czy jeno ułuda smaku?
Pozdrawiam:)↔%
Stół powinien łączyć, a bywa murem trudnym do sforsowania...
Kasprzyckiego uwielbiam, ale interpretacja Dyjaka mocniej mi zagrała do wiersza.
Dziękuję za zatrzymanie...:)
Kolacja, czy też obiad, rozciągnięte w czasie i w chłodzie emocjonalnym. Łyżeczka jest już pokryta patyną, a widelec ma tylko jeden ząb. Obrus i jego frędzle, jak paciorki różańca. Tak długo to trwa - i nic, nic. Może wszyscy płaczą do wewnątrz, i nikt nic o nikim nie wie naprawdę?
Po kilku czytaniach byłam przekonana, że ten widelec jest wbijany komuś w łydkę, pod stołem, aż nagle zobaczyłam na stole golonkę. Udało Ci się stworzyć dobry, podwójny obrazek. Tylko że - drobna uwaga - można odczytać, że goleń była zębata i widelec wyszczerbił ostatni ząb goleni. Może jeszcze coś tam porób, w pierwszej strofce?
:) Twoje komentarze zawsze szerzej otwierają oczy na moją pisaninę :)
I bardzo za to dziękuję.
Co do ostatniej sugestii- nie widzę dysonansu.
Goleń jest rodzaju żeńskiego, a to widelec ( więc on) wyszczerbił ząb.
Ale może coś mi umyka.
Dziękuję pięknie i serdecznie pozdrawiam:)
Chodziło mi o różnicę w takich sposobach wypowiedzi:
1. Dentysta wyszczerbił ostatni ząb.
2. Dentyście wyszczerbił się ostatni ząb.
Słownik języka polskiego PWN:
wyszczerbić — wyszczerbiać «zrobić W CZYMŚ szczerbę albo szczerby»
wyszczerbić się — wyszczerbiać się «zostać wyszczerbionym».
Widelec może być w tym wierszu "agresorem", który komuś/ czemuś zrobił szczerbę, ukruszył fragment czegoś całego: "widelec (...) wyszczerbił ostatni ząb". A że został wbity w goleń, to pomyślałam, że goleń była zębata:)
Widelec mógł też sobie ten ząb wyszczerbić, tzn. jakoś tam uszkodzić jego gładką powierzchnię, ale - no przyznaj, dygresjo - nie jest to takie jednoznaczne.
Dentysta, który "wyszczerbił ząb" mógł go wyszczerbić zarówno sobie, jak i pacjentowi. Tak samo - widelec.
Komentarze (11)
Ciekawy wiersz
Pozdrawiam
Wzajemnie pozdrawiam.
"Ziąb" nieposmakowania. Czy bardziej smaczne, czy jeno ułuda smaku?
Pozdrawiam:)↔%
Pozdrawiam :)
Oryginalnie piosenka jest Kasprzyckiego. Ale też uwielbiam Dyjaka.
Kasprzyckiego uwielbiam, ale interpretacja Dyjaka mocniej mi zagrała do wiersza.
Dziękuję za zatrzymanie...:)
Po kilku czytaniach byłam przekonana, że ten widelec jest wbijany komuś w łydkę, pod stołem, aż nagle zobaczyłam na stole golonkę. Udało Ci się stworzyć dobry, podwójny obrazek. Tylko że - drobna uwaga - można odczytać, że goleń była zębata i widelec wyszczerbił ostatni ząb goleni. Może jeszcze coś tam porób, w pierwszej strofce?
I bardzo za to dziękuję.
Co do ostatniej sugestii- nie widzę dysonansu.
Goleń jest rodzaju żeńskiego, a to widelec ( więc on) wyszczerbił ząb.
Ale może coś mi umyka.
Dziękuję pięknie i serdecznie pozdrawiam:)
1. Dentysta wyszczerbił ostatni ząb.
2. Dentyście wyszczerbił się ostatni ząb.
Słownik języka polskiego PWN:
wyszczerbić — wyszczerbiać «zrobić W CZYMŚ szczerbę albo szczerby»
wyszczerbić się — wyszczerbiać się «zostać wyszczerbionym».
Widelec może być w tym wierszu "agresorem", który komuś/ czemuś zrobił szczerbę, ukruszył fragment czegoś całego: "widelec (...) wyszczerbił ostatni ząb". A że został wbity w goleń, to pomyślałam, że goleń była zębata:)
Widelec mógł też sobie ten ząb wyszczerbić, tzn. jakoś tam uszkodzić jego gładką powierzchnię, ale - no przyznaj, dygresjo - nie jest to takie jednoznaczne.
Dentysta, który "wyszczerbił ząb" mógł go wyszczerbić zarówno sobie, jak i pacjentowi. Tak samo - widelec.
Przekonała mnie Twoja argumentacja :) Teraz "słyszę" tę dwojakość i postaram się pomyśleć nad zmianą.
Dziękuję i pozdrawiam :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania