Stoper

Chciałabym odzyskać czas spędzany na marzeniach

Spiętrzonych planów, zysków, strat

Pozbawić swego cienia

na moim chlebie, krzyżu, w snach

gdy miernie odpoczywam

Pozwolić sobie spotkać strach

zapytać, skąd przybywa

to głupie myśleć, że odpowie i głupia ja, że drążę

odpowiedź tkwi w kolekcji kard w kolorach, album - mądrze

rodzina nie poukładała, co rozsypalam rano

szukając pocieszenia w twarzach

ujętych w noc tak samo

Chciałabym odzyskać czas skradziony przez zwątpienia

w upartą chęć rozdania kart

wbrew woli zniechęcenia

bo nikt, kto sądzi, że wskazówkę

spróbuje odgiąć siłą

nie dojrzy zmiany w cyferblacie

a w myśli, w zaparte - ginąc