***

Treść usunięta przez autora

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • Cicho_sza 15.11.2021
    Matko, ależ to smutne. Aż by się chciało bohaterkę przytulić.
    Z czego wynika takie podejście do życia? Z wychowania, doświadczeń? W pozytywizmie bodajże, było popularne pojęcie utylitaryzmu. Oznaczało mniej więcej to, że miara wartości człowieka jest jego użyteczność społeczna. Jak nie robisz niczego dla innych to jesteś g* wart.
    Ludzie sami czasem się w taki utylitaryzm zapędzają. Nie odpoczywają, nie robią niczego dla siebie, bo wtedy czują się bezwartościowi. To okropny stan powodujący frustrację i odbierający chęć do życia. A jak się żyć nie chce to po co myśleć o jutrze.
    Aaa, rozpisalam się, a miałam krótsza myśl.
    Pozdrawiam
  • Piecuszek 15.11.2021
    Dziękuję za rozpisanie. Przeczytałam Twoje rozważania z ciekawością. Wiesz... chyba za smutne kawałki daję. Tak mnie wzięło.
    Pozdrawiam ?
  • Cicho_sza 15.11.2021
    Piecuszek jak Ci to dobrze robi to dodawaj i pisz właśnie takie. My som twardzi, damy radę ?
  • Garść 15.11.2021
    A jeśli dzisiaj płaczę, jutro będę się śmiać? :D
    Oczekiwanie na katastrofę, poniekąd uzasadnione, bo śmierć zabierze wczoraj i dziś, uwalniając od jutra. Czyli lepiej, gdy w życiu gorzej, patrząc na finał istnienia.
    Zawsze znajdzie się pozytyw, Piecuszku.

    Najważniejsze, to wierzyć w siebie. Sprawdzam się dzisiaj, to i sprawdzę i jutro, obojętnie co miałoby nadejść.
    Pozdr.
  • Piecuszek 15.11.2021
    Właśnie nie lepiej, gdy gorzej. ?
    Wierzyć w siebie wbrew pozorom nie jest łatwo. Jednemu się udaje, drugiemu nie. Jeden zwalcza przeciwności, drugi choćby nie wiem, jak się starał, nigdy z nich nie wychodzi. A więc trudno się dziwić jego podejściu do życia. Pozytywy zawsze są, tylko czasem trudno się nimi cieszyć.
    Dzięki za komentarz i uśmiech. Oduśmiecham się ?
  • Garść 15.11.2021
    Piecuszek, nie da się wszystkich przeciwności zwalczyć, nie da i już!
    Najważniejsze, że się próbowało i zrozumiało, że są sprawy od naszej postawy zupełnie niezależne.
  • Piecuszek 16.11.2021
    Garść
    Jasne. ?
    Postaram się wpoić to bohaterom moich tekścików.
    Uśmiech na dobry dzień ?
  • Wertyt 16.11.2021
    Odezwało mi się echo pozdrowienia kamedułów. Może dla odrobiny optymizmu wystarczy jedno udane, radosne jutro? Kto wie? (5)
  • Piecuszek 16.11.2021
    Dziękuję, Wertyt?
    Poczytałam o kamedułach i ponoć to, że pozdrawiają się, mówiąc "memento mori" i że śpią w trumnach to mity.
    Czasem wystarczy radosna chwila, bo przecież "w życiu piękne są tylko chwile" ?
  • Wertyt 16.11.2021
    Piecuszek
    Właśnie takie (być może jutrzejsze) chwile należy doceniać i smakować. Niemalże pławić się w nich.
  • Piecuszek 17.11.2021
    Wertyt
    No to się pławmy ?
  • MartynaM 16.11.2021
    To ''jutro'' zdaje się przyćmiewać każdą radość. Nie może tak być.
    Może należy żyć tak, jakby jutra miało nie być?

    O to chodzi?
  • Piecuszek 17.11.2021
    Dziękuję za rozważania. Dobrego, pełnego pięknych chwil dnia życzę ?
  • Paweł Beer 17.11.2021
    Przekichana wizja, współczuję...
  • Piecuszek 17.11.2021
    Widać jesteś empatyczny w przeciwieństwie do mnie, która wymyślam moim bohaterom paskudny żywot ?
    Dzięki za słowo.
  • Jutro bez przyszłości.
    Pozdrawiam :)
  • Piecuszek 18.11.2021
    Tak jakoś. Dzięki za wizytę ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania