Strach na wróble, który nie straszył, a raczej śpiewał. ?

Strach na wróble stał zawsze na naszym polu

I marzył o tym, by być bohaterem

Lecz ptaki nie bały się wcale jego stroju

I siadały mu na głowie i ramieniu

Strach na wróble chciał być bardzo groźny

I straszyć wszystkie skrzydlate stwory

Lecz one śmiały się z niego zawsze żartobliwie

I nazywały go pluszowym kochanym misiem

Strach na wróble postanowił zmienić taktykę

I zaczął śpiewać głośno, operowo i fałszywie

Lecz ptaki nie dały się zwieść tej sztuczce

I zaczęły mu wtórować wtedy melodyjnie

Strach na wróble w końcu się poddał

I uznał, że nie ma sensu się z nimi męczyć

Lecz ptaki polubiły go za to, że był taki miły

I zaczęły mu przynosić ziarna i piękne kwiaty