Stracone
Mijamy się bez słowa
Bez gestów i spojrzeń
Nie ufamy już sobie
Nie pamiętamy już nas
Niespójność nas łączy
Wspólne kiedyś fale
Inne brzegi mają
Przypływy i odpływy
Mieliśmy razem żyć
Budować marzenia
Być dla siebie wsparciem
Czym nie jesteśmy teraz
Tworzyliśmy razem most
Do uczuć własnych serc
Spaliliśmy go ciszą
Ruiną się odgrodziliśmy
Zgubiliśmy gdzieś w tłumie
Rysy własnych twarzy
Dłonie się rozłączyły
Które miały być na zawsze
W inne pociągi wsiedliśmy
A życie było naszą stacją
Nie ma powrotu do wczoraj
Więcej nie będzie nas
Komentarze (11)
Strasznie mi się podoba ten wiersz, Jest taki... życiowy.
Zapraszam lofreee.blogspot.com
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania