Strapiony
Miłością strapiony myślę
Wtulony w Heliosa ramiona
Szukam zdań kropką ozdobionych
Tych które nie pytają
Patrzę za nimi z nadzieją
Matką moją
Bo kto inny jak nie jej syn
Serce ożywić pragnie
Gubię się w tej wędrówce
Gdzie prawo gdzie lewo
Nie wiem sam
To drzewo mijam chyba setny raz
Spragniony jestem
Fatamorgana
Na policzkach krople biegają
Beznogi i oślepiony myślę
Czy to jej serce woła
Czy to tylko pragnienie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania