Się zgadzam, można leczyć, po zapaleniu żył i otrzewnej, przez dwa lata brałem leki i podupadłem, po czym się unormowało, tak, że jeszcze brykałem i - no, popijam, choć tego nie polecam.
Anonim29.01.2022
Dzięki, Szpilko,
ale muszę powiedzieć, że zarówno to, jak i jeszcze kilka to metafory. Odejście też można rozumieć mniej drastycznie niż śmierć.
Niemniej dzięki.
Pozdrawiam.
Antoniuszu↔Jakby wirowanie wciąż w tą samą stronę, pośród kruchej kalafonii jak w sumie nasz mózg i delikatnego anielskiego włosia np: na choince z dzieciństwa i poświacie niezapominajki, która nie każe zapomnieć... chociaż ostatnie wersy... no ale... kalafonia nie rozpuszcza się w wodzie. Zawsze nadzieja jakaś:)↔Takie pokrętne skojarzenia me:)
Wiersz... wizyjny taki, jak mieszanie w pofałdowanej psychice:)↔Pozdrawiam:)↔%
Anonim29.01.2022
Dzięki, Dekoś.
Myślę, że zawodowy muzyk klasyczny inaczej by spojrzał na tę kalafonię i anielskie włosie.
Ale niech tak będzie, że każdy inaczej zrozumie ten wiersz. Taka uroda tekstów pisanych ze skojarzeń - każdy ma inne skojarzenia.
Pozdrawiam.
Komentarze (11)
No, skoro wieje niepokojem to widocznie tak jest.
Może i w założeniu było ciut niepokoju.
Pozdrawiam.
"Układam z szarych zwojów piramidę odejścia,
ale wieńcówka oplata krwią i nie puszcza."
To o serduchu, z powodzeniem można leczyć i dożywa się późnej starości. Niech się podmiot liryczny nie łamie, będzie dobrze ?
Stawiam piątka ?
ale muszę powiedzieć, że zarówno to, jak i jeszcze kilka to metafory. Odejście też można rozumieć mniej drastycznie niż śmierć.
Niemniej dzięki.
Pozdrawiam.
Wiersz... wizyjny taki, jak mieszanie w pofałdowanej psychice:)↔Pozdrawiam:)↔%
Myślę, że zawodowy muzyk klasyczny inaczej by spojrzał na tę kalafonię i anielskie włosie.
Ale niech tak będzie, że każdy inaczej zrozumie ten wiersz. Taka uroda tekstów pisanych ze skojarzeń - każdy ma inne skojarzenia.
Pozdrawiam.
Bardzo się cieszę, że wróciłeś na Opowi.pl
5, pozdrawiam ?
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania