Strofy przy stole

Ciepło wszędzie, ciemno w koło

Wyjątkowy czas na grzanie

Stoją stoły, stygną dania

Kilka dźwięków, słychać sanie

 

Są już uszka, w barszczu całe

Zero stresu, tylko spokój

Kłótnie zgasły pół dnia temu

Wszystkie wyszły po kryjomu

 

Stoją wszyscy zaproszeni

Opłatkowa to powaga

Tyle było zamieszania,

stresów oraz trudnych zmagań

 

Teraz już po prosu siądźmy

Nic już więcej nam nie trzeba

Byle razem, byle wspólnie

Uchylamy sobie nieba

 

Będzie smak, aromat śpiewny

Będzie uśmiech zamiast spiny

Wszystko tak jak być powinno

Dla tej oto tu Dzieciny

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania