Subtelny- studium

umówiliśmy się że nie będziemy pisać o rozwodach

wieczorem nie odbiera bo czeka na telefon od byłej

dobrze o niej mówi jak przystało na filozofa

jednak dostaje pustkę w głąb której się zapada

 

czasem wymieniamy się ślinami

lubię jego przypływy odpływy

mimo że nadużywa

 

ciągle niepewny poszukuje sacrum

nie uważa siebie za skarb bo jak twierdzi

wcześniej trzeba byłoby dobrze upić strażników

 

dziś nazwał mnie trzecim okiem

udaję że się nabieram

niech dalej tonie w oceanie iluzji

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania