Sudz'ba

Nie wiem co stało się z tamtą Czeczenką,

która w kolanach nosiła kule.

Sowiety w Groznem ostrzeliwali.

Pięć lat minęło, pięć z wielkim bólem.

 

Wnuczka po polsku (piękna wymowa).

Babcia pa ruski. Płynęły słowa

i łza spłynęła nad losem córki,

którą sołdaty wzięli... Ech, wróci?

 

Jest beznadzieja, bo docz radnaja...

Czas nadal płynie, płyną pytania:

- A kak wam w Polsze? W nie swoim kraju?

Krótka odpowiedź: - Zdzies` nie strieliajut.

 

________________

 

*2007 rok

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • Pasja 7 godz. temu
    Osiemnaście lat wstecz. Wspomnienie maluje obrazy i niepokój o Czeczenkę.

    Miłego dnia
  • TseCylia 6 godz. temu
    Miłego dnia, Pasjo. Dziękuję.
    A będę tę rozmowę pamiętała. Tak jak rozmowy z innymi Czeczenkami, które kiedyś poznałam. Dramatyczne losy...
  • Sokrates 7 godz. temu
    Przemawia krótkim dialogiem. Dobry pomysł.
  • TseCylia 6 godz. temu
    Życie . To nie pomysł, na faktach, skrócony zapis autentycznej rozmowy, autentycznych osób.
  • Grain 6 godz. temu
    TseCylia, wiersz nawiazuje do prawdziwej historii młodej uprowadzonej przez ruskich soładatów Czeczenki. Ale czy tylko jednej.
    KIedy po Afganistanie przyszła kolej na Czeczenię. Póżniej wybitą z patriotów, rozgonioną po świecie z pierwszym przystankiem Polską.
    Następnie skorumpowaną.
    Tusk ma taniej, wystarcza, że skundlona swołocz myśli, że jest europejska i dobrze się bawi.
    Polityka nadchodzi do nas powoli, najpierw prze portfele.
  • TseCylia 6 godz. temu
    Grain no cóż. Wciąż się zastanawiam, czy świat zwariował, czy zawsze taki był.
    Bo polityka była i jest bladzią...
  • Grain 6 godz. temu
    TseCylia ,,obłęd awansował na normalność"
  • TseCylia 5 godz. temu
    Grain , na "normalność i postęp".
  • TseCylia 5 godz. temu
    Grain , a i jeszcze na "progresywizm".
  • Don Chujan 6 godz. temu
    Ocieplanie faszystowskiego wizerunku?
  • Grisza 5 godz. temu
    Sud'ba...
  • TseCylia 5 godz. temu
    Ano. Dzięki za zajrzenie
  • Grisza 5 godz. temu
    TseCylia,
    a tak swoja drogą, to - nie ujmując nic wymowie twojego wiersza - sporo smutów się na opowi pojawia w przeddzień świąt...
  • TseCylia 5 godz. temu
    Grisza, ten tekst przywołał mi się wczorajszym wierszem i komentarzami, dot. sołdatów. Czas przedswiateczny, ale ludzkie dramaty codzienne, niestety. I Święta ich nie anulują.
  • Grain 4 godz. temu
    Grisza, grudzień to smutny miesiąc,
    Gdańsk, Jaruzel, Wujek, podwyżki spadowywują z sejmowej ambony.

    kiedyś pracowałem z takim, co się chwalił, że był w ZOMO, pałował Solidaruchów

    ludzie podawali mu rękę
  • Grisza 4 godz. temu
    TseCylia,
    jeszcze parę lat temu wydawało się, że żyjemy w ustabilizowanym, pokojowym świecie.
    No i co? Nic bardziej złudnego. Nam może już być powoli wszystko jedno, ale mamy dzieci. To one będą się zmagać z zawirowaniami ich współczesności. A ja chciałbym się jeszcze cieszyć szczęściem wnuków...
  • Grain 4 godz. temu
    Grisza, byle byś nie doczekał ich cierpienia
  • Grisza 4 godz. temu
    Grain,
    święte słowa... niestety...
  • TseCylia 3 godz. temu
    Grisza toż każdy normalny człowiek chcialby.... A historia powtsrza się i powtarza... :(
  • Grain 4 godz. temu
    https://www.youtube.com/watch?v=ss0A1D79HOA&list=RDss0A1D79HOA&start_radio=1
  • TseCylia 3 godz. temu
    Oj, dobre...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania