Suka (drabble)

Dopóki była młoda, patrzyli na nią z czułością, a ona z wdzięczności dawała z siebie coraz więcej i więcej. Kiedy oddała wszystko, nikomu już nie była potrzebna. Rzucona w kąt powoli traciła wzrok i słuch. Często siadał przy niej cień, jedyny towarzysz niedoli i ze smutkiem patrzył w wypłakane oczy. Nastał mrok, zapomniała kolorów i własnego imienia.

Któregoś dnia usłyszała wołanie, zaskoczona zerwała się z miejsca, ale nie potrafiła odpowiedzieć, widocznie słowa umarły na długo przed nią. Wtedy zastygła.

 

Czasami sny mogą zabić, szczególnie kiedy zderzą się dwa światy: realny z wymarzonym. Nagle gasną światła, a powietrze dusi. Od tęsknoty.

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 24

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (24)

  • Anonim 30.12.2020
    O, kurde, jakie masakrycznie sztampowe drabble! Ona taka biedna, wszyscy źli, ona oddała całą siebie i gówno z tego ma. No, dawno nie czytałem takiego tekstu, gdzie wszystko byłoby jak dla 5-letnich dzieci - takie czarno-białe.

    Pozdrox.
  • laura123 30.12.2020
    Antoni, to o zapomnianych pieskach w schroniskach... niby czarno-białe, niby dla dzieci, a za trudne dla geniusza z Opowi?
  • Anonim 01.01.2021
    Za trudne nawet dla autorki? Hmm....
    Podpowiedź: jeśli przymkniesz otwartość tego tekstu, to będzie bardziej jednoznaczny, a tak każdy może sobie interpretować, jak chce. I tu ważna informacja - aby przymknąć lub zamknąć otwartość tekstu, najlepiej jest używać wyrazów jednoznacznych lub rzeczowników precyzyjnie określających dany byt.
  • laura123 01.01.2021
    Antoni Grycuk, jeśli odrzucisz uprzedzenia, czego Ci szczerze w Nowym Roku życzę, to każdy tekst będzie dla Ciebie bułką z masłem, chociaż nie wiem czy nie wystarczy poruszyć wyobraźnię nie tylko w jednym kierunku...
  • Celina 01.01.2021
    Lauro, umówcie się, że dla Antosia będziesz tworzyła drugą wersję utworu, powiedzmy 2.0, light, żeby mógł ogarnąć. Z przypisami i uwagami uszczegóławiającymi na marginesie.
  • laura123 01.01.2021
    No, chyba trzeba będzie... hahahaha

    Dobrego roku, Bogumił!
  • Celina 01.01.2021
    Nawzajem, wspaniałego 2021, Lauro. Dużo zdrowia i kilo weny pod piórem.
  • Anonim 01.01.2021
    laura123
    Ale ja nie lubię bułki z masłem
  • Narrator 31.12.2020
    Ja takiego pieska przygarnąłem. Przez 16 lat był moim najlepszym przyjacielem, aż zaczął chorować, nie miał siły chodzić, tylko patrzył na mnie smutnymi oczami:
    — Zrób coś, pomóż mi.
    Ciężki problem. Nie lubię się bawić w Pana Boga, ale w końcu nie mogłem znieść widoku jak cierpi i podjąłem decyzję, żeby go uśpić, u siebie w domu. Przyjechały dwie panie, założyły mu przewód do żyły, czekają na mój znak. Pies patrzył mi w oczy, nie poruszył się, nie wydał żadnego dźwięku, tylko w jego oczach zgasło życie. Sam chciałbym umrzeć w ten sposób.
  • laura123 31.12.2020
    Mój pies też odszedł na moich oczach...marzę żeby jeszcze kiedyś mieć takiego przyjaciela, ale najpewniej będzie to możliwe dopiero na emeryturze, zakładając, że do niej dożyję. Tylko teraz nie wzięłabym już szczeniaka od kiedy zobaczyłam pękające w szwach schroniska i te smutne oczy piesków...
  • Ujmujący utwór. Początkowo miałem wątpliwość czy chodzi o psa. Wszystkiego dobrego w nowym roku! 5
  • befana_di_campi 31.12.2020
    :( Dałam 5!
  • laura123 31.12.2020
    Dziękuję, Befanko.

    Tobie również korzystając z okazji, życzę dobrego Nowego Roku, a dzisiaj szampańskiej zabawy!
  • laura123 31.12.2020
    Dlatego dałam taki tytuł, żeby naprowadzić, bo chyba treść nie nawiązuje do negatywnych skojarzeń.

    Dziękuję, Marku, Tobie również życzę przede wszystkim szczęścia i zdrowia w Nowym Roku!
  • Trzy Cztery 31.12.2020
    "Często siadał przy niej cień (...)i i ze smutkiem patrzył w wypłakane oczy." - nikomu nie chce się życzyć takiego doświadczenia, ani zwierzęciu, ani człowiekowi. A jednak takie doświadczenie nikomu nie jest obce.

    Jeśli chodzi o sam tekst, mogłabyś moim zdaniem, zastanowić się nad umieszczeniem słów "nastał mrok" przed pojawieniem się właśnie tego fragmentu: "często siadał przy niej cień". W mroku trudno zauważyć cień. Może gdyby mrok nastał później, byłoby to nawet takim "rozszerzeniem się "cienia, może byłoby tak ciekawiej? Może zamień te dwa zdania miejscami? byłoby wtedy tak:

    "Często siadał przy niej cień, jedyny towarzysz niedoli i ze smutkiem patrzył w wypłakane oczy. Nastał mrok, zapomniała kolorów i własnego imienia".
  • laura123 31.12.2020
    Jeżeli uważasz, że przestawienie tych zdań coś zmieni, to nie widzę problemu...

    Dziękuję za komentarz.
    Pozdrawiam.
  • Józef Kemilk 31.12.2020
    Właśnie taki klimat u ciebie lubię. Dobry tekst.
    5
  • laura123 01.01.2021
    No cóż, w każdym jest tyle samo złego, co dobrego, myślę, że dobrze jest umieć wykorzystać obie te możliwości...
  • Zaciekawiony 01.01.2021
    "Czasami sny mogą zabić szczególnie" - jakby brakowało przecinka.

    Tekst średni.
  • laura123 01.01.2021
    Zaciekawiony, życzę Ci, żebyś w Nowym Roku pisał lepsze...
  • Zaciekawiony 01.01.2021
    laura123
    Ja tobie również :)
  • laura123 01.01.2021
    Zaciekawiony, A co Ty raptem taki troskliwy? Zajmij się własnym rozwojem twórczym, bo mistrzem pióra nie jesteś.
  • Zaciekawiony 02.01.2021
    laura123
    I wzajemnie ;)
  • laura123 02.01.2021
    Zaciekawiony jak miło znowu ciebie gościć...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania