Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Sukkub
Dzisiaj zrozumiałem skąd się bierze mój nadnaturalny seksualny popęd.
Znalazłem ciekawe rzemiosło, które od jakiegoś czasu zajmuje mi większość dnia. Człowiek po ciężkiej fizycznej pracy jest zmęczony, zwyczajnie się nie miałem ochoty łajdaczyć z małolatami ani nie znajdowałem na to czasu.
Minął drugi tydzień celibatu, kiedy siedząc w pracy na przerwie coś jakby zaczęło mnie wołać. Kiedy przymykałem zmęczone oczy, na powiekach wyświetlały się piersi trzymane oburącz przez młodziutką czarnoskóra piękność z szeroko otwartą buzią i zamkniętymi w uśmiechu oczyma, to opierającą się o stalowe kraty, piękność skandynawskiej urody. Wypinała do góry pupę na dwóch napiętych jak struny nóżkach.
Praca, praca, myślałem i wytrząsałem się z tych ponętnych snów na jawie.
Po robocie zdrzemnąłem się chwilkę w nocnym autobusie a obudziła mnie dłoń przesuwająca się po moim kroczu krocza. Zerwałem się, ale gdy otwarłem oczy nikogo już nie było w autobusie.
W domu umyłem się i położyłem spać. Kiedy zrobiło się ciemno coś zaczęło łazić po domu, ale nie wiadomo jak wlazło bo wszystko zamknąłem na trzy spusty.
W końcu nad łóżkiem moim pojawił się cień niewielkiej kobiety. Pomyślałem, że przez nieuwagę, albo po pijaku jakiejś młódce oddałem klucz, albo mi się to śni. Zapaliłem lampkę i wtedy rozłożyła skrzydła pochyliła się na łóżko zwieszając piersi i zaczęła się powoli czołgać w moją stronę na kozich nogach. Resztę ciała miała jednak jak u pięknej młodej kobiety ale skórę miała lekko marchewkową. Przepuściła moją twarz przez dwie jędrne kule i usiadła okrakiem dociskając pachnące miodem owłosienie do moich ust. Szarpnęła mnie za czuprynę i rozkazała bym dobrze pogryzł jej cipkę. Tak też zrobiłem, a ona wiła się jak wąż. W pewnym momencie, długim cienkim ogonem ściągnęła kołdrę z łóżka i owinęła go o mojego penisa i jądra. Od czasu do czasu końcówką ogona strzelała jak z bicza po moich udach lub brzuchu. Coraz mocniej, aż poczułem, że z cieniutkich ranek zaczyna cieknąć krew. Niekiedy uderzenia były na tyle mocne, że reagowałem mruczeniem, co budziło u niej drgawki. W końcu ścisnęła mnie ogonem na tyle mocno, że potrzebowałem wykrzyczeć ból. Przeciągły kobiecy skowyt wypełnił pomieszczenie a, z krocza wylała się jej pachnąca orzeźwiająco słodycz. Opadła na plecy. Śmiejąc się i wciąż dysząc z rozkoszy głaskała się po jędrnej, kudłatej cipce ruchem okrężnym.
Chwilę później spytała czy jestem gotowy, lecz nie czekając na odpowiedź zaparła się skrzydłami o łóżko, wspięła na kozich nogach i usiadła wtykając mojego kutasa głęboko do swojego wnętrza wydychając powietrze z piskiem nie strojonej altówki i wzrokiem sprawiającym wrażenie pełne zaskoczenie. Pochyliła się do mnie cały czas poruszając pupa góra dół wysunęła wężowy język, który rozdzielił się na tysiąc mniejszych, a wszystkie wylizywały mnie dokładnie z każdej strony. Sypiałem w życiu z wieloma kobietami, ale nigdy nie doświadczyłem czegoś podobnego choć odrobinę. Moje zmysły szalały. Chciałem, żeby ta chwila trwała wieczność niestety moje ciało nie dało rady. Spuściłem się w jej gorące wnętrze co i jej przyniosło orgazm. Tym razem wypłynął z niej płyn o zapachu siarki, a miejsca gdzie wcześniej okładała mnie ogonem zaczęły palić jak rozgrzana stal. Wciąż wsparta na niesamowicie umięśnionych skrzydłach wysunęła mnie z siebie popiskując rozkosznie. Pochyliła się jeszcze bardziej i wyszeptała miłym, władczym głosem:
“Należysz do mnie. Nie możesz sobie po prostu odejść kiedy ci się podoba. Jeszcze wrócę.”
Wstała powoli i machnęła skrzydłami rozrzucając pędem wiatru wszystkie przedmioty leżące luzem w pokoju. Zniknęła w drzwiach. Chciałem wstać i sprawdzić gdzie jest ale opadłem z sił i mimo pieczenia w kroku i na udach zasnąłem.
Rano byłem przekonany, że to tylko był jedynie sen, gdyby nie cienkie pręgi po smaganiu.
Komentarze (5)
https://pl.pornhub.com/view_video.php?viewkey=68d783cab4ae8
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania