sumienność
po zmroku jak dawniej
na zamojskich wsiach pamiętający uciekinierkę
nasłuchują spuszczanych psów
chociaż już nie wracają zaszłości
o jednego wroga i pana za dużo
stłumione zielskiem na oddzielnych
sektorach koedukacyjnego cmentarza
dziś kolejni uzurpatorzy samodzierżawia
pomazańcy niezastygającą krwią
podbierają ubogą krewną
na rauszu opitych stakanami gazpromu
moje siostry starowinki boją się znowu
mongolizmu spoza legend
historycznych i gospodarczych
map w skali sytej Europy
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania